Kawa pozwala żyć lepiej i… dłużej
Naukowcy, którzy obserwują wpływ diety na oczekiwaną długość życia, odkryli, że dzięki czarnej kawie, możemy zyskać dodatkowe lata. W jaki sposób? Umiarkowana konsumpcja czarnego napoju może według badaczy zmniejszyć ryzyko zgonu z powodu niektórych chorób. Zauważono powiązania między spożywaniem kawy a niższym ryzykiem śmiertelności na skutek chorób przewodu pokarmowego czy sercowo-naczyniowych, a także niektórych nowotworów.
Co warto wiedzieć o wpływie kawy na dłuższe życie?
- Zauważa się rolę kawy nie tylko w prewencji wielu chorób, ale i w obniżaniu ryzyka śmiertelności w ogóle.
- Regularne spożywanie kawy może obniżać ryzyko śmiertelności z powodu chorób układu krążenia, chorób układu pokarmowego czy niektórych nowotworów.
- Umiarkowana porcja kawy to 3-5 filiżanek dziennie.
- Największy prozdrowotny potencjał ma kawa czarna, bez dodatków śmietanki czy cukru.
- Kawa jest napojem, który pomaga się zrelaksować – warto ją pić w towarzystwie przyjaciół i dla chwili przyjemności.
Kawa dla serca
Znaczenie diety w prewencji chorób układu krążenia pozwala zwrócić się w stronę produktów takich jak kawa. Jedno z nowszych badań wykazało, że spożywanie około 3 filiżanek kawy dziennie zmniejsza ryzyko wystąpienia schorzeń układu sercowo-naczyniowego nawet o 21 proc. Inna analiza pozwoliła potwierdzić, że picie kawy nie prowadzi do niewydolności serca ani ostrego zawału serca, również w przypadku osób cierpiących na dolegliwości ze strony układu krążenia. Przeprowadzone w Hiszpanii badanie wśród osób starszych (65 lat i więcej) dowiodło, że spożywanie kawy wiązało się z niższą śmiertelnością z powodu chorób serca w tej grupie wiekowej.
Aż 13 proc. zgonów związanych z chorobami układu sercowo-naczyniowego jest powiązanych z nieodpowiednią dietą. Wśród pozostałych, istotnych przyczyn wskazuje się stosowanie używek, jak tytoń czy alkohol, brak aktywności fizycznej oraz nadwagę – zwraca uwagę prof. dr hab. Mirosław Jarosz, wieloletni Dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia oraz kierownik Kliniki Chorób Metabolicznych i Gastroenterologii Instytutu Żywności i Żywienia, obecnie Dyrektor Instytutu Edukacji Żywieniowej i Stylu Życia Profesora Jarosza. Tymczasem badania pokazują, że kawa jest nie tylko prozdrowotnym składnikiem diety, ale ze względu na właściwości pobudzające kofeiny może motywować nas do podejmowania aktywności fizycznej i uprawiania sportu, będących elementami zdrowego stylu życia.
Łyk kawy dla zdrowia układu pokarmowego
Utrwalone przekonanie o tym, że kawa działa drażniąco na nasz układ pokarmowy, nie znajduje potwierdzenia w badaniach. Naukowcom udało się wykluczyć związek między piciem kawy a dyspepsją, chorobą refluksową przełyku i chorobą wrzodową. Co więcej, konsumpcja kawy nie pogarsza objawów u większości osób, które cierpią na wymienione choroby. Badania wskazują również na brak powiązań pomiędzy spożywaniem kawy i zaburzeniami pracy jelita grubego. A co z zapobieganiem chorobom przewodu pokarmowego? W publikacjach naukowych wskazuje się na rolę kawy w zmniejszaniu ryzyka rozwoju chorób pęcherzyka żółciowego, a także jej znaczenie dla zapobiegania i progresji chorób wątroby, w tym marskości i raka wątroby.
Nie tylko jest ważne, ile pijemy, ale jak pijemy. Najbardziej korzystnym wyborem dla naszego zdrowia powinna być kawa czarna. Dodatek tłustego mleka czy cukru może obniżać zawartość przyswajalnych polifenoli, a w dłuższej perspektywie prowadzić do problemów z nadwagą – podkreśla prof. Jarosz. Nie zapominajmy jednak, że spożywanie kawy ma dawać nam przyjemność, a także sprzyjać kontaktom społecznym. Warto więc spożywać ją nie tylko rano, ale delektować się nią również w ciągu dnia – radzi specjalista.
Kawa a nowotwory
W 2016 roku Międzynarodowa Agencja do Badań nad Rakiem (IARC) przyznała, że kawa nie tylko nie działa kancerogennie, ale może się wręcz wiązać ze zmniejszeniem liczby zachorowań na niektóre nowotwory. Badania wykluczyły powiązania pomiędzy piciem kawy a liczbą zachorowań na raka jamy ustnej, przełyku, gardła, krtani, żołądka, trzustki czy jelita grubego. W spokoju o swoje zdrowie kawę mogą pić kobiety – nie wywołuje nowotworu jajników, piersi czy szyjki macicy oraz mężczyźni – nie przyczynia się do powstania raka prostaty. Zaobserwowano natomiast, że picie kawy może wręcz zmniejszyć częstość zachorowań na nowotwory. Tak rzecz się ma z rakiem szyjki macicy – panie pijące kawę zapadają na niego o 26 proc. rzadziej oraz nowotworami wątroby – ryzyko zachorowanie może być mniejsze nawet o 40 proc., w zależności od dawki kawy. Wciąż trwają badania nad wpływem kawy na nowotwory mózgu, choć dały już pierwsze obiecujące wyniki: u osób pijących co najmniej 5 filiżanek kawy dziennie ryzyko glejaka wydaje się niższe o 40 proc. Wielkim odkryciem było wykazanie, że regularne picie kawy zmniejsza ryzyko raka jelita grubego oraz u osób będących w trakcie chemioterapii z powodu tego nowotworu zmniejsza istotnie śmiertelność.
Kawa napojem długowieczności
Wieloletnie badania pokazują rolę kawy jako składnika diety pomocnego nie tylko w prewencji niektórych chorób. Istnieją dowody na istotny związek między regularnym piciem kawy a niższym ryzykiem śmiertelności z jakiejkolwiek przyczyny. Naukowcy wciąż prowadzą badania w celu zrozumienia mechanizmu, który odpowiada za to, że kawa może być eliksirem długowieczności. Istotną rolę mogą odgrywać tu aktywne składniki kawy, o których dobroczynnym wpływie od lat mówią specjaliści ds. żywienia.
Kawa, dzięki zawartości różnych związków bioaktywnych, takich jak polifenole czy alkaloidy, jest napojem o właściwościach antyoksydacyjnych. Zwiększają one potencjał kawy w zapobieganiu rozwojowi wielu chorób, które znacząco obniżają jakość życia, również tych uznawanych za cywilizacyjne, jak cukrzyca czy otyłość – mówi prof. Jarosz. Sięgając po kawę, warto stosować się do norm dotyczących jej umiarkowanego, dziennego spożycia, określonego przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) na 3 do 5 filiżanek – wskazuje profesor.